Przejdź do treści
Strona główna » Poczytaj » Fakty na temat emerytury

Fakty na temat emerytury

„Obrazek przedstawiający palmy na wyspie i słońce – symbol emerytury jako okresu odpoczynku i relaksu.”

Definicja i geneza systemu emerytalnego

Emerytura to jeden z najodleglejszych, ale też ważniejszych celów w naszym życiu. Zabezpieczenie emerytalne to decyzja finansowa, przed którą powinien stanąć każdy z nas. Ignorowanie tej decyzji jest tylko odwleczeniem jej w czasie.

Ile znasz osób, które są zadowolone ze swojej emerytury?

  • 57,5% mężczyzn pobiera emeryturę mniej niż 3000 zł brutto
  • 17,4% mężczyzn pobiera emeryturę mniej niż 2000 zł brutto
  • 56,5% kobiet pobiera emeryturę mniej niż 3000 zł brutto
  • 88,6% kobiet pobiera emerytury mniej niż 2000 zł brutto

Należy uwzględnić, że przytoczona wysokości emerytury to głównie emerytura ze starego portfela. Zatem jest ona wyższy niż przyszłe zabezpieczenie. Jak również to, że obecnie dużo ludzi w wieku produkcyjnym odkłada składki na emerytów.

System repartycyjny

System repartycyjny powstał podczas Rewolucji Przemysłowej. Proces zmian technologicznych, gospodarczych, społecznych i kulturalnych. Został zapoczątkowany w XVIII wieku w Anglii, Szkocji oraz Niemczech. Był on związany z przejściem, z gospodarki opartej na rolnictwie i produkcji rzemieślniczej, na produkcję fabryczną i przemysłową. Za twórcę tego ststemu uważany jest Otto Von Bismarck.

Chciał on spowodować migrację ludności ze wsi do miast. Otto Von Bismarck wprowadził emeryturę państwową w Niemczech. System ten opierał się na prostej zasadzie. Pracujący płacą składki, a emeryci otrzymują świadczenie emerytalne w pełnej wysokości. Wiek przejścia na taką emeryturę to 70 rok życia. W tamtych czasach przeciętna długość życia wynosiła zaledwie 44 lata. Dobre założenia teorii systemu. W praktyce niewiele osób dożywało wieku emerytalnego.

„Schemat przedstawiający różnice w składkach emerytalnych w zależności od liczby pracujących osób.”
System repartycyjny w teorii

Systemy kapitałowe

Pierwszym państwem, które wprowadziło system kapitałowy były Stany Zjednoczone Ameryki. Bezpośrednie lub pośrednie powiązanie akumulowanego kapitału z przyszłym kapitałem emerytalnym. System w teorii był sprawiedliwy. Każdy obywatel wykonując pracę w okresie 30 – 40 lat, ma czas na zgromadzenie środków na własną emeryturę. W praktyce – często brak przymusu państwowego powoduje ubożenie społeczeństwa na emeryturze.

„Schemat przedstawiający akumulację kapitału i jego przepływ w systemie emerytalnym.”
System kapitałowy w teorii

Systemy kapitałowe można podzielić na dwa systemy. System zdefiniowanego świadczenia, oraz system zdefiniowanej składki.

W systemie o zdefiniowanym świadczeniu określona jest wysokość przyszłego świadczenia emerytalnego, zaś osiągnięcie potrzebnych środków zależy od skuteczności ich pomnażania. Ryzyko takiego systemu leży po stronie organizatora systemu.

Natomiast w systemie o zdefiniowanej składce określona jest wysokość (mechanizm jej określania) składki uczestników, zaś wysokość przyszłych świadczeń zależy od sposobu lokowania składki. Ryzyko tej opcji leży po stronie uczestnika. Oznacza to, że każdy odkłada składki we własnym zakresie. Środki te przez odpowiednie inwestycje mają za zadanie wypracowanie kapitału na przyszłość.

Który system lepiej funkcjonuje w praktyce?

Nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Wykorzystanie, któregoś z nich należy od wielu czynników. Przykładowo mogą to być: zamożność społeczeństwa, inflacja, chęć gromadzenia kapitału, możliwość jego pomnażania, czy chociażby demografia oraz przeciętna długość życia człowieka.

Długość życia

Na przestrzeni ostatnich lat wzrosła przeciętna długość życia na całym świecie. W Polsce od 1990 roku, przeciętna długość życia wzrosła średnio o 6 lat. Wzrost ten jest wynikiem kilku czynników. Między innymi jest to: znaczący rozwój medycyny, mniejsze spożycie alkoholu wysokoprocentowego, większa aktywność, czy też większa świadomość wykonywania badań profilaktycznych. Średnia długość życia kobiet w Polsce to 81,8 lat. Natomiast u mężczyzn to 74,1 lat.

Tuatj trzeba zaznaczyć, że pandemia w obecnym roku zaburzyła dane statystyczne. Długość życia nieznacznie się skróciła, ale jest to zjawisko przejściowe.

Demografia

W całej Europie ludzie żyją znacznie dłużej. Mamy znaczną przewagę ludności, która jest w wieku produkcyjnym. Natomiast istotną kwestią jest to, że w społeczeństwie europejskim rodzi się znacznie mniej dzieci. Wynikiem tych dwóch zdarzeń jest starzenie się społeczeństwa i spadek urodzeń dzieci.

Który system jest lepszy?

„Schemat przedstawiający funkcjonowanie systemu repartycyjnego.”
System repartycyjny
„Schemat pokazujący system kapitałowy w emeryturach.”
System kapitałowy

Analizując piramidy ludności w różnych krajach można ustalić, który system emerytalny byłby korzystniejszy dla danej gospodarki.

„Porównanie systemów emerytalnych różnych krajów na podstawie wykresów populacyjnych.”
Piramidy ludności w róznych krajach

System emerytalny w Polsce

W Polsce funkcjonuje model repartycyjno – kapitałowy. Twórcy reformy emerytalnej wzorowali się na Chile. Tam funkcjonował już wcześniej bardzo podobny system i odniósł on sukces.

Emerytura w PRL

Komunistyczny rząd Polski, uznał ubezpieczenia społeczne za jeden z najważniejszych elementów polityki państwa. Wysokość świadczeń była ustalana jedynie na podstawie liczby przepracowanych lat. Poza powszechnym systemem emerytalnym pozostały jedynie służby mundurowe: wojsko, milicja, służby więzienne, urząd bezpieczeństwa (UB) oraz kolejarze. Wtedy to przeciętna emerytura wynosiła około 40% przeciętnej pensji. W efekcie powstały zręby tego, co dziś nazywamy „starym systemem”. System ten w podstawowych zarysach obowiązywał aż do 1999 roku. System nie wykazywał korelacji między wysokością pensji, a wysokością świadczenia.

Od lat 80-tych zaczął rozmywać się system powszechnego ubezpieczenia. Działo się tak poprzez nadawanie nowych przywilejów emerytalnych różnym grupom zawodowym. Dano prawo do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę kobietom w wieku 55 lat (o ile te przepracowały 30 lat), oraz mężczyznom w wieku 60 lat. Prawo do wcześniejszej emerytury, na mocy odrębnych przepisów, dostali: nauczyciele, górnicy, hutnicy, marynarze, pracownicy lotnictwa. Jednka w pewnym momencie sytuacja zaczęła przekraczać granice absurdu. Prawo do wcześniejszych emerytur nabyli: cyrkowcy, kaskaderzy, kobiety w wieku 40 lat, śpiewacy w chórze, artyści teatru lalek czy też muzycy grający na instrumencie dętym (ale już nie innym).

Emerytura w latach 90-tych

Na początku lat 90-tych rząd masowo wypychał na emeryturę starsze roczniki, aby zmniejszyć tym sposobem lawinowo rosnące bezrobocie. Wywołane było ono przemianami społeczno-gospodarczymi. Pojawiły się wtedy takie cuda jak: „świadczenie przedemerytalne”, emerytury pomostowe i oczywiście cała masa uprawnionych do wcześniejszych emerytur i rent. Mało kto czekał z zakończeniem pracy do ustawowego wieku. 65 lat w przypadku mężczyzn, i 60 lat w przpadku kobiet. Polska stała się krajem, który miał najmłodszych emerytów i najzdrowszych rencistów w Europie.

Do 1994 roku społeczeństwo masowo decydowało się na wcześniejszą emerytur lub rentę. Często była ona dwa, a nawet i trzy razy większa, niż pensja pracownicza. Był to negatywny efekt systemu repartycji. Przypomnę – duża ilość pracujących, a mała na emeryturze – w PRL każdy pracował.

Po 1994 roku dochodzi do zubożenia emerytów. Efekt wywołują dwa czynniki. Hiperinflacja i brak wystarczającej waloryzacji świadczeń. Sytuacja w tych latach była najgorsza. Często emerytowi nie wystarczało nawet na jedzenie w ciągu miesiąca. Pod koniec dekady stało się jasne. Państwo nie udźwignie takiej ilości przywilejów na dłuższą metę.

Reforma z 1999 roku autorstwa rządu Jerzego Buzka i Leszka Balcerowicza

Założenia reformy z 1999 roku były absolutnie rewolucyjne. Miała ona zlikwidować przywileje branżowe i ujednolicić system dla wszystkich obywateli. Polska miała odejść od systemu solidarnościowego i przyjąć system kapitałowy, czyli krótko mówiąc – ile odłożysz, taką będziesz miał emeryturę. Jednak nie udało się ujednolicenie. Osobne zasady dotyczyły górników, sędziów, prokuratorów, służb mundurowych i wojska oraz rolników.

Wprowadzono zatem system repartycyjno – kapitałowy. System ten po modyfikacjach obowiązuje do dnia dzisiejszego. Obecnie składka emerytalna dzielona jest na dwie części. Jedna idzie do ZUS-u, gdzie część jest wypłacana emerytom w postaci emerytury. Druga natomiast jest ewidencjonowana na indywidualnym koncie, pomnażana w połowie wzrostem PKB, a w połowie inflacją. ZUS nie gromadzi środków na indywidualnym koncie! Zapisuje tylko te dane na dyskach komputerów. W rzeczywistości środki są wydawane na emerytury. Reszta środków trafia do otwartego funduszu emerytalnego*, które inwestuje ją na rynku kapitałowym.

*Pamiętaj, że w 2016 roku, trzeba było zadecydować czy nadal chce się odkładać składki w OFE.

„Schemat przedstawiający przepływ składek między I filarem ZUS a II filarem OFE.”
Taki podział obowiązywał obecnie, aż do wprowadzenia reformy w 2022 roku.

Jak wyliczane są emerytury w nowym systemie?

Suma zwaloryzowanych składek ZUS (I filar), oraz OFE (II filar) dzielona jest przez przewidywaną długość życia w momencie przejścia na emeryturę*.

*Uwaga nie średnią długość życia w momencie urodzenia.

Przykład

Jeżeli na obu kontach osoba zgromadziła w sumie 200000 zł, a na emeryturę według GUS-u przeżyje 200 miesięcy, to taka emerytura wyniesie 1000 zł.

Rząd przewidział jeszcze III filar, czyli inicjatywę prywatną

To dobrowolne ubezpieczenie emerytalne może składać się z:

  • Pracownicze Programy Emerytalne (PPE).
  • Indywidualne Konto Emerytalne (IKE).
  • Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) – podobnie do IKE, ale z inaczej skonstruowaną ulgą podatkową.

Ubezpieczenie w ramach I i II filaru jest obowiązkowe. W ramach III dobrowolne.

Inicjatywa prywatna

Odpowiedzią rynku finansowego na wąski wybór rozwiązań w ramach III filaru, było stworzenie przez instytucje finansowe, głównie były to towarzystwa ubezpieczeń, dużej ilości produktów finansowych. Miały one przeznaczenie oszczędnościowe i zabezpieczające. Cechą takich rozwiązań jest: elastyczność, możliwość wyboru produktu dopsowanego do swoich preferencji, szeroki wachlarz firm, czy też szerokie spektrum możliwości pomnażania kapitału. Ale co najważniejsze przede wszystkim prywatny charakter rozwiązania – brak możliwości zagarnięcia środków przez państwo.

Wady systemu

Wirtualne konto w ZUS to tylko zapis na dysku twardym. Co prawda ZUS księguje te składki na indywidualnych kontach. Tylko, że wszystkie pieniądze wydawane są na wypłatę bieżących świadczeń. Co więcej OFE nie wypłacają emerytury bezpośrednio. Przed przejściem na emeryturę przekazują zgromadzone środki stopniowo do ZUS, a ten wykorzystuje je, na wypłatę bieżących świadczeń. W efekcie zadłużony ZUS, który musi być dofinansowany ogromnymi kwotami z budżetu państwa, jest jedynym gwarantem zabezpieczenia naszej przyszłości emerytalnej.

W swoim założeniu OFE miało być funduszami inwestycyjnymi zrównoważnymi, ale za to dość bezpiecznymi. A zatem brak możliwości wyboru portfeli inwestycyjnych. Po pierwsze OFE mogły powiększać pieniądze tylko w Polsce. Po drugie co najmniej 60% składek musiały lokować w bezpiecznych papierach, takich jak na przykład Obligacje Skarbu Państwa czy Instrumenty Rynku Pieniężnego.

60% pieniędzy z OFE wędrowało z powrotem do Skarbu Państwa, gdzie były przeznaczone na zasypywanie dziury w ZUS-ie i finansowanie dziury budżetowej, tyle że po drodze przyszli emeryci pobierali skromne odsetki, a fundusze emerytalne słone prowizje. Dla instytucji finansowych była to żyła złota. Dla emerytów i Skarbu Państwa już niekoniecznie. Ekonomiści zarzucali, że system OFE przyczynia się do pogłębienia deficytu budżetowego, i to bez wyraźnych korzyści dla przyszłych emerytów.

Zalety OFE

Zaletą powstania systemu OFE był szybki rozwój GPW (Giełda Papierów Wartościowych), która dzięki inwestorowi instytucjonalnemu jakim było OFE, była odbierana przez rynki zagraniczne jako stabilna i bezpiecznie rozwijająca się. GPW stała się największym parkietem w Europie Środkowo-Wschodniej. Napływ środków na rynki w Polsce był głównym motorem rozwoju gospodarki. Idea ta przyświecała twórcy systemu trzech filarów Leszkowi Balcerowiczowi. System wymagał rozsądnych reform.

Założenia reforma z 2011 roku

Ustawodawca w tamtym czasie, czyli rząd PO, uznał iż po dekadzie funkcjonowania OFE kształt reformy emerytalnej wymaga dokonania korekty. Powodem był powiększający się coraz bardziej dług publiczny. W jego przekonaniu było spowodowane koniecznością pokrywania niedoborów w FUS (Fundusz Ubezpieczeń Społecznych) w wyniku przekazania części składki emerytalnej do OFE. Niestety jak sie okazało w rzeczywistości, był to początek rozbioru OFE.

Jego celem było pokrycia dziury budżetowej i utrzymania się przy władzy poprzez nie ogłaszanie wcześniejszych wyborów. Zadłużenie ZUS wobec OFE liczyło się do deficytu. Narzucona przez UE (Unia Europejska) zmiana sposobu liczenia zadłużenie budżetu. Przekroczeniu bariery 60% spowwodowałoby konieczność przedwczesnych wyborów. Dalsze zmiant to: obniżenie kosztów obciążających członków OFE, zarządzania i opłat od składek. Możliwość inwestowania do 5% w aktywa zagraniczne.

Sukcesywne przesunięcie części składki wpływającej na OFE (do tej pory 7,3%) na nowo utworzone specjalne subkonto prowadzone przez ZUS. Ewidencjonowana na indywidualnym koncie emerytalnym w ZUS. Dokonano także stopniowego zwiększania tej części aktywów otwartych funduszy emerytalnych, jaka mogła być ulokowana w akcjach poprzez wprowadzenie portfeli inwestycyjnych. Zakazano akwizycji na rzecz OFE. Doprowadziło to do zwolnienia zarządzających w OFE i zaprzestania walki OFE o wynik finansowy.

Podsumowując. Reforma z 2011 roku to początek rozbioru systemu trzech filarów pod przykrywką dziury budżetowej i wysokich kosztów funkcjonowania OFE. Rządzący wybrali najłatwiejsze rozwiązanie, rezygnując, z mniej popularnych wyborczo, innych reform. Przykładem może być reforma KRUS-u czy administracji publicznej. W rzeczywistości ciężko nazwać te zmiany reformą.

Założenia reforma z 2014 roku

Reforma z 2014 roku to w rzeczywistości dokończenia rozbioru OFE, pod przykrywką podwójnego oskładkowania środków w OFE. OFE pobierały opłaty, a państwo musiało im wypłacać zyski z obligacji. Zupełne pokrycie dziury budżetowej i utrzymanie się przy władzy poprzez nie ogłaszanie wcześniejszych wyborów. Najwięcej kontrowersji budzi jednak umorzenie przez OFE 51,5% aktywów wszystkich obywateli. Aktywa te głównie w postaci Obligacji i Bonów Skarbu Państwa, przekazano do ZUS-u.

Ten z kolei po zaksięgowaniu aktywów na prowadzonych przez ZUS wirtualnych kontach ubezpieczonych, niezwłocznie przedstawił je do nabycia Skarbowi Państwa. Pozostałe aktywa w wysokości 1,9 mld zł przeniósł do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Łącznie było to aż 153,15 mld zł. Stanowiło to 51,5% wszystkich aktywów. W rzeczywistości państwo samo umorzyło sobie dług.

Wspaniałomyślnie pozostawiając obywatelowi wirtualne środki, jako zapisane na koncie w ZUS-ie. Za umorzenie praktycznie nie przyszły żadne środki pieniężne. Był to tylko zapis. Dalsze zmiany to między innymi pozorna dobrowolność uczestnictwa w OFE. Wszyscy członkowie zostają przeniesieni do ZUS. Istniej jednka możlwiośc pozostanie w OFE. Wystarczyło złożyć ośadczenie o powrocie do OFE. W przypadku złożenia przez ubezpieczonego oświadczenia o wyborze OFE, 2,92% podstawy wymiaru składki jest odprowadzana przez ZUS do OFE. 4,38% podstawy wymiaru składki jest ewidencjonowana na subkoncie w ZUS-ie.

Jeżeli jednak nie złożyło się odpowiednego oświadczenia, od tej pory na ubezpieczenia emerytalne odprowadzano całą część kapitałową składki. Z 16 mln przeniesionych Polaków, tylko 2,7 mln decydują się na powrót do OFE. Te 2,7 mln obywateli uzyskuje tyle samo dochodów co 13,2 mln pozostających w ZUS. Wyprowadzono też mechanizm tzw. suwaka. Mówi on, że 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego przez członka OFE rozpoczyna się proces stopniowego przekazywania zgromadzonych środków na fundusz emerytalny w ZUS-ie.

Niestety doprowadziło to znów do umorzenia kolejnych 50 mld zł aktywów. OFE musiały umorzyć środki należące do urodzonych w przeciągu całej dekady. Tym razem była to już realna sprzedaż na rynkach, która wywołała obniżenie poszczególnych aktywów oraz trend boczny na polskim rynku kapitałowym. Wzrósł ponadto z 5% do 30% limit inwestowania przez OFE w aktywa denominowane w walutach obcych. Ustawodawca zdecydował również o obniżeniu opłat pobieranych od członków OFE przez ZUS.

Opłata zmalałao z 0,8% do 0,4% kwoty przekazanej do OFE. Zmalała również opłata od składki pobieranej przez każdy z OFE. Od tąd maksymalna opłata od składki pobieranej przez OFE została obniżona z 3,5% do 1,75%.

Podsumowując. Reforma z 2014 roku to umorzenie skarbowych papierów wartościowych, które spowodowało obniżenie państwowego długu publicznego do 130,2 mld zł, tj. 7,6% w relacji do PKB. Dokonana operacja oddaliła w czasie ryzyko przekroczenia zadłużenia finansów publicznych ponad ustawowe progi ostrożnościowe w relacji do PKB, czyli 47,2%.

Uratowała ona uwcześnie rządzących oraz budżet państwa. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zmiana w systemie emerytalnym była zgodna z konstytucją. Uzasadnił to tym, że pieniądze pochodzące ze składek ubezpieczeniowych, gromadzone w OFE, są w sensie konstytucyjnym środkami publicznymi, a nie prywatnymi oszczędnościami ubezpieczonych. W dłuższej perspektywie czasu, wprowadzone zmiany powodują dalszy wzrost długu ukrytego finansów publicznych, które obciążają przyszłych emerytów.

Planowana reforma w 2022 roku

Planowana reforma na 2020 rok zostaje przeniesiona z powodu pandemii koronawirusa na 2022 rok. Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki ogłasza całkowitą likwidację OFE. Mamy dwie opcje. Środki zgromadzone na OFE można przeznaczyć na subkonto w ZUS-ie, lub na IKE. Domyślnie środki zostaną przeniesione na IKE. Rząd deklaruje, że mają to być środki prywatne.

Niestety rządzący znów sięgną po nasz pieniądze. W przypadku przeniesienia na IKE, zostanie pobrana tzw. opłata przekształceniowa, która tłumaczona jest jako zryczałtowany podatek. Wynosić ona będzie 15% od zgromadzonych środków na OFE. Szacunkowo, dzięki te opłacie, do budżetu państwa powinno wpłynąć 19 mld zł. Przy wypłacie pieniędzy w formie emerytury, a temu miały służyć pieniądze z OFE, miał być pobierany podatek dochodowy.

Według reformy opłata przekształceniowa ma na celu zrównanie statusu tych środków, aby kapitał który pozostaje w OFE nie był uprzywilejowany. Reforma ta obejmuje 130 mld zł, ponieważ część środków została już przeniesiona mechanizmem suwaka do ZUS-u, o którym pisałem już wyżej. Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE) zarządzające OFE przekształcą się w Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (TFI). Będą one nadzorowane przez Komisję NAdzoru Finanswoego (KNF).

Środki na IKE mają być dziedziczone na podobnych zasadach jak środki w OFE. Połowę dziedziczy osoba uposażona, a drugą połowę małżonek będący we wspólnocie majątkowej. Proszę pamiętać, aby nie mylić prywatnej inicjatywy IKE w III filarze, z IKE które powstanie w wyniku przekształcenia się z OFE. To nowo powstałe nazywac ma się IKE – bis. Rządzący planowali wdrożenie tej reformy już w 2018 roku. Jednak uszczelnienie VAT-u i dobra sytuacja gospodarcza nie zmusiła ich do podejmowania kolejnego skoku na środki przyszłych emerytów. Stąd planowane wdrożenie w 2022 roku.

Jak myślisz czy reforma systemu emerytalnego w latach 2011, 2014 oraz planowana na rok 2022, to w rzeczywistości reformy czy też ich przeciwieństwo?